Fanclub Hero Factory Wiki

Od jakiegoś czasu myślałem nad zrobieniem recenzji jakiegoś setu na 2013 rok. Wybór padł na Furno XL, więc zaczynajmy:

Na powyższym zdjęciu widnieje pudełko (po lewej) i instrukcja (po prawej). I tu mamy już pierwszą nowość: pudełko od tytana to saszetka ._. Podobno saszetki otrzymały jakąś nagrodę za najlepsze opakowanie ze zdjęciem najwyższej rozdzielczości. Tyle tylko, że do tych "pudełek" się nic nie zmieści, chyba, że w kawałkach. I w ten sposób do pudełka tytana zmieści się w całości jedynie średni zestaw. Jeżeli chodzi o samo opakowanie, to wygląda ładnie. Z przodu widać Furno XL lekko ustylizowanego (zwłaszcza peleryna), w tle miasto zaatakowane przez Mózgi oraz ogień. W prawym dolnym rogu informacja o tym, że za kod z setu można otrzymać 1000 punktów w internetowej grze. W lewym rogu ograniczenia wiekowe i numer zestawu. U góry duże zdjęcie Mózga i logo Brain Attack. Z tyłu mamy pokazany kombiner Furna z Pyroxem, ostrzeżenia o zagrożeniu połknięciem małych elementów itp.

Instrukcja to średniej wielkości książeczka. Dosyć przejrzysta, jednak jedną z rzeczy, które mnie w niej denerwują to obrazek, jak posegregować elementy...

Po wysypaniu zawartości z saszetki ukazują nam się trzy woreczki: pierwszy z peleryną, drugi z małymi częściami i trzeci z elementami szkieletu i pancerza. Nie jestem pewien, czy jakieś części były luzem,być może był to duży tułów, jak u Black Phantoma i Rocki XL. Składanie nie trwa zbyt długo. Furno XL nie ma, jak na tytana, dużo małych części.

Sam set prezentuje się naprawdę ładnie. Co prawda mógłby mieć więcej czerwonych części, jednak nie jest źle. Bardzo podoba mi się jego miecz wykonany z dużej ilości mniejszych elementów. Także tarcza prezentuje się ładnie. Wykonana jest szczegółowo, cudne nowe elementy, zwłaszcza płomienie. Ogólna konstrukcja Furno XL jest dosyć prosta. Tułów z przodu wygląda całkiem nieźle. Ciekawe są te zatrzaski na rdzeń, jednak utrudniają one zabawę. Można przez przypadek za nie chwycić i trzeba będzie je później ustawiać. Rzeczą która mi się podoba jest też wykorzystanie połówek kól od Maczugi BF, jako naramienników.

A na tym zdjęciu Furno XL od tyłu z zarzuconą peleryną. Widać, że plecy są trochę niedorobione. Na szczęście wszystko zasłania peleryna... Swoją drogą peleryna jest ładna, przypomina pelerynkę Vezona lub Karzahni. Kolejną rzeczą, do której się przyczepię to trochę za krótkie ręce. O ile ta z mieczem jest dobra, to ręka trzymająca tarczę rzeczywiście mogłaby mieć drugą pięciopalczastą dłoń i do niej przyczepioną tarczę. W ten sposób wyglądałoby to lepiej i poprawiłoby pozowalność.

A na koniec hełm. W tym roku oprócz nowych hełmów dostaliśmy także nowe głowy. Mają o wiele więcej wejść niż głowy Glatorian, jednak wyglądają trochę gorzej. Hełm Furna jest dosyć spory. Ciekawą funkcją jest ruchomy pancerny wizjer. Ma on nadrukowany wzór, dzięki któremu pasuje kolorystycznie do reszty Bohatera. Z podniesionym wizjerem hełm wygląda już nie tak dobrze, jak z opuszczonym, jednak i tak nie jest źle. Nadal przypomina oryginalny hełm z wersji 1.0.

Podsumowując Furno XL to ładny, choć trochę niedopracowany zestaw. Polecam go każdemu fanowi HF oraz MOCerowi, ponieważ moim zdaniem heros ma sporo przydatnych części. Cena może trochę odstraszać, jednak ogólna ocena setu to 8+/10