Operacja:Bestia,czyli pierwsza opowieść niezarejestrowanego użytkownika.
Rozdział 1 :Jeff Bestia[]
Był spokojny poranek,Hero Factory dostawało wyjątkowo mało zgłoszeń nawet jak na początek dnia.Cały ten spokój przerwało jednak jedno zgłoszenie z Quatros.Drużyna Alfa 1 musiała złapać Doktora Jeffersona nazywanego również Jeffem Bestią.
Furno:Stormer,skąd się wzięło jego przezwisko Bestia?
Stormer:Nie jest łatwo to wytłumaczyć,ale ja myślę że to przezwisko może mieć związek z jego zachowaniem,lubi on atakować z zaskoczenia ale często walczy wręcz swoimi pazurami.
W tym czasie Drop Ship doleciał na planetę.
Stormer:Musimy być ostrożni,i często patrzeć w konary drzew,jego ulubionej kryjówce...
Po paru metrach bohaterowie zatrzymali się z powodu dziwnego hałasu,nagle zaatakowała ich masa zaostrzonych pocisków jednak po chwili przestały nadlatywać.Wtedy z drzewa zeszła potężna postać z jedną ręką...
Jeff Bestia:Cha.cha,cha,myślałem że nie przylecicie.Już nie mogłem się doczekać.
Surge:Czego chcesz ty mutancie-wtedy Surge wycelował w złoczyńcę bronią.
Jeff Bestia:Zobaczycie-wtedy na bohaterów spadła metalowa sieć-zobaczycie,cha,cha,cha.
Rozdział 2:Podróż w czasie.[]
Bohaterowie ogłuszeni metalową siecią zaczęli się budzić.
Jeff B.:No,ocknęli się wszyscy bohaterowie,teraz mogę wam zaprezentować mój nowy nabytek,przenośna maszyna czasu,dzięki niej będę mógł uratować rękę mi z przeszłości i zemścić się na waszej nędznej Fabryce.
Stormer:Chyba już całkiem zwariowałeś.
Jeff B.:Mówisz,myślisz że zapomniałem że to ty mi odstrzeliłeś tą rękę,bo ja nie!-w tym momencie strzelił do Stormera - Tym zakończę moją przemowę i cofam się,żegnam!!!
Furno:Surge,wezwij Drop Shipa i poinformuj o podróży,może Zib wymyśli coś...
Po jakimś czasie przyleciał Drop Ship i zabrał bohaterów,a w fabryce Zib skonstruował kolejną przenośną maszynę czasu i poinformował Furna i Surgea że ze Stormerem jest wszystko dobrze.
Po jakimś czasie Furno otrzymał maszynę czasu i przeniósł się w przeszłość aby złapać Jeffa Bestię
Rozdział 3:Przeszłość[]
Furno właśnie przeniósł się do przeszłości,do dnia ucieczki Jeffa Bestii z przeszłości,dobrze wiedział że jego ręka zostanie odstrzelona dopiero za dwa dni jednak i tak nie wiedział dlaczego nie ma złoczyńcy z przyszłości,ale po jakimś czasie natrafił na Breez i Stringera i zaczął z nimi rozmawiać:
Breez:O,cześć,to ty Furno?Wyglądasz trochę inaczej,ulepszyli cię?
Furno:Nie,może to dziwnie zabrzmi ale przybywam z przyszłości aby złapać Jeffa Bestię...-Furnowi przerwał Stringer:To nie możliwe on siedzi w więzieniu.
Furno:Chodzi mi o Jeffa z przyszłości a nie z teraźniejszości,czy widzieliście gdzieś zardzewiałego robota z jedną ręką który na ramieniu ma miotacz zaostrzonych pocisków?
Stringer:Nie ale wiem kto mógł by widzieć,chodź.
Bohaterowie przeszli parę metrów i doszli do dawnego Hero Faktory i doszli do centrum zgłoszeń:
Breez:Czy któryś z pracowników kontrolujących kamery widział jedno renkiego robota z miotaczem na ramieniu.
Pracownicy razem:Nie.
Furno:No to mam problem-Nagle włączył się alarm i komunikat że z więzienia uciekł Jeff Bestia.
Breez:Teraz niestety nawet dwa.
Rozdział 4:Dwie Bestie[]
Bohaterowie zastanawiali się jak złapać Jeffa Bestię,jednak przestali o tym myśleć gdy Zib powiedział że przybył ten z przeszłości...
Breez:Świetnie mamy teraz dwóch do złapania.
Stringer:Spokojnie,mam pewien pomysł.
Furno:Jaki?
Stringer:Wykorzystamy motory,ty Furno weźmiesz Furno Bike a my inne,ok?
Breez:Oczywiście!
Po jakimś czasie bohaterowie wyruszyli w pościg.
Furno:Mam ich na lokalizatorze.Chyba rozmawiają.
Stringer:No to im przerwiemy.
Wtedy bohaterowie przyśpieszyli i dojechali nad wielkie urwisko.
Breez:No,no,mamy naszych uciekinierów.
JeffB2:Oooo,Breez i inni,miło że wpadliście,właśnie poznałem drugiego siebie-Odezwał się strasznym głosem Jeff z przeszłości.
JeffB:Widzę,że wpadł też Furno,ten z przyszłości i to na swoim starym motorku.
Furno:A może was zaaresztujemy,co.
Jeffowie razem:Wiecie,może kiedy indziej-Wtedy zaczęli strzelać swoimi strzałami.
Furno:Eh,jeszcze tylko mózgów brakowało.
Stringer:Czego?
Furno:Takich pasożytów odbierających rozum które mutują.Chwila,mam pomysł,całą siłę ognia skupcie na starym Jeffie,jeśli go zniszczymy nie będzie mógł istnieć ten z przeszłości.
Breez:Dobra.
Wtedy bohaterowie unikając strzałów złoczyńców zastrzelili Jeffa z przeszłości.
Jeff Bestia:Co wy zrobiliś...cie jjjaa ssię rozpusszczam...
Furno:No to już po nich,już wykonałem swoją misję-wtedy Furno włączył maszynę czasu-żegnajcie i pozdrówcie wszystkich!
Breez i Stringer:Żegnaj.
Wtedy Furno wrócił do przyszłości...
Rozdział 5 :Z powrotem w domu[]
Furno wrócił do przyszłości i został powitany przez Ziba ale dostrzegł kilka rzeczy których nie pamiętał...
Furno:Zib,co to za figura z moją podobizną!?
Zib:Sam się nad tym zastanawiałem dopóki nie sprawdziłem akt misji według których pokonałeś Jeffa dzięki czemu stworzyłeś trochę inną lepszą przyszłość.
Furno:Niby dlaczego lepszą?Wszystko oprócz pomnika wygląda tak samo.
Zib:No cóż,można powiedzieć że dlatego bo przestali produkować maszyny czasu i nikt nie może już zmienić ani przyszłości ani przeszłości.
Furno:A jak nazwano tą misję?
Zib:Nie ma nazwy ale ty ją możesz nazwać.
Furno:Może...Operacja:Bestia
Zib:Dobrze,zapisuję...
Furno:Tylko jeszcze jedno pytanie,dlaczego nie pojawił się Stormer?
Zib:Pojawił się po tym jak zastrzeliliście Jeffa.
Furno:Dobra,to może zrobimy jakieś święto?
KONIEC
Ciekawostki
- Na początku planowałem lekko inne zakończenie.
- Autor-Furno10.0